Już od dzisiejszego upału można w okolicy Rynku Kościuszki ochłodzić się wodną mgiełką z dwóch bramek zraszających. To nowy element w miejskim krajobrazie. Wodociągi Białostockie zastąpiły nimi rozstawiane dotychczas kurtyny wodne starszej generacji. Zastosowane rozwiązanie jest nowocześniejsze, oszczędniejsze w zużyciu wody, przyjemniej się z nich korzysta. Ramowa konstrukcja lepiej też wpisuje się w otoczenie, niż obficie rozpryskujące się wodne wachlarze. Umieszczone na ramie kurtyny dysze rozpylają przyjemną wodną mgłę. Woda z instalacji nie potrzebuje odpływu, ponieważ pod wpływem temperatury powietrza samoistnie odparowuje.
Bramki zraszające zostały ustawione w pobliżu Ratusza oraz - po drugiej stronie ulicy - w pobliżu pomnika J. Piłsudskiego. Pracownicy Wodociągów Białostockich będą je zasilali wodą z hydrantu, gdy temperatura zewnętrzna osiągnie 28 st. C. (25 stopni w cieniu). Pora włączenia i wyłączenia urządzeń jest też uzależniona od dyspozycyjności ekip, które zwyczajowo wykonują w ciągu dnia prace zlecone na sieci wodociągowej.